SEMINARIA KLINICZNE I INNE PRACE

  • Dodaj recenzję:
    • szt.
    • 89,00 zł 82,90 zł

    Tytuł oryginału: Clinical Seminars and Other Works
    Wstęp: Michał Łapiński
    Przekład: Danuta Golec
    Oprawa: twarda płócienna z obwolutą Format:
    Liczba stron: 363
    Rok wydania: 2013
    ISBN: 978-83-62651-12-2


    Spis treści

    Wstęp do wydania polskiego

    Część pierwsza. Seminaria kliniczne

    Brasilia
    Wkład do dyskusji panelowej: Brasilia, nowe doświadczenie
    São Paulo

    Część druga. Cztery dyskusje

    Część trzecia. Cztery artykuły

    Wzburzenie emocjonalne
    O cytacie z Freuda
    Dowody
    Czerpanie jak największych korzyści z sytuacji niekorzystnej
    Indeks


    […] W zapisach seminariów, w sposobie prowadzenia przez Biona superwizji i w jego pracy z grupą ujawnia się, moim zdaniem, nie tylko „styl” autora ale również jego sposób myślenia ilustrujący rozumienie psychiki ludzkiej i wynikające z tego podejście do analizy.

    Jest to postawa neutralnie zaangażowana, ułatwiająca, rozumiejąca, ale bez przyjmowania pozycji kogoś, kto „wie najlepiej”. Czytelnika, który szukać będzie w Seminariach rewelacji i objawień spotka zawód. Wypowiedzi Biona nie pretendują do prawd ostatecznych, a on sam – świadom występującej w grupie i w poszczególnych uczestnikach powszechnej tendencji do robienia z niego autorytetu i wyroczni – konsekwentnie nie daje się wmanewrować w pełnienie roli takiego „guru”. Zachęca natomiast uczestników do samodzielnych dociekań i poszukiwań. Inspiruje ich, by zmierzali nie do tego, by stać się analitykami, którzy „wiedzą najlepiej”, ale takimi, którzy „wiedzą swoje”, opierając się na własnych doświadczeniach.

    Książka ta jest namacalną ilustracją tez Biona i okazją do ujrzenia go przy pracy. Wrażenie z tej lektury początkowo może być diametralnie różne od tego, które towarzyszyło lekturze, na przykład, Uczenia się na podstawie doświadczenia (Bion, 1962/2011) czy Elementów psychoanalizy (Bion, 1963/2012). Przeczytawszy teksty seminariów i wykładów, można jednak dojść do wniosku, że jest to konsekwentnie ten sam Bion, którego poznaliśmy, czytając jego prace teoretyczne i który w tamtym wydaniu mógł wydać się hermetyczny, ezoteryczny i abstrakcyjny. Okaże się, że tamten Bion, który wydawał się oderwany od rzeczywistości gabinetu, tak naprawdę nigdy z niego nie wyszedł, tylko rzeczywistość tę próbował ogarnąć i rozumieć na rożne sposoby. […]

    Michał Łapiński
    z Wstępu do wydania polskiego